2020-10-19
„Magic” opowiada o sezonie swoim… wnukom! – nietypowy wywiad z Janowskim
2020-10-19
Za nami wszystkie oficjalne zawody mistrzowskie żużlowego sezonu 2020. Drużynowe Mistrzostwo Polski obroniła Unia Leszno, ale medal wywalczyła też Sparta Wrocław. Zaproponowaliśmy Maciejowi Janowskiemu podsumowanie w nietypowej formie. Musiał użyć wyobraźni i nabrać odpowiedniego dystansu. Przenieśliśmy się do roku 2062, „Magic” ma, inaczej być nie mogło, 71 lat – to jego ulubiony numer, z którym od lat startuje w zawodach indywidualnych. Za oknem ponura jesień, nastroju dodaje płonący kominek, a my wcieliliśmy się w rolę… jego wnuczków! Zapraszamy na wyjątkową rozmowę.
Tomek Dryła: Dziadku Medżiku, opowiedz nam jeszcze raz o sezonie 2020, bardzo prosimy, to nasza ulubiona historia!
Maciej Janowski: Oj, urwisy, tyle razy już to słyszeliście (śmiech)… No dobrze. To było ponad czterdzieści lat temu, ale ten rok będę pamiętał do końca życia. To był zwariowany sezon. Zaczęło się od tego, że bardzo długo nie byliśmy pewni, czy w ogóle wyciągniemy motocykle z warsztatów. Wybuchła paskudna epidemia, już teraz nie pamiętam, jak to się nazywało, ale świat dosłownie stanął w miejscu. Nikt nie wiedział, co się wydarzy, ani jak się zachowywać. Tygodniami śledziliśmy doniesienia medialne i próbowaliśmy się dowiedzieć czegokolwiek z prasy, w swoich klubach, u władz ligi, ale nic nie było klarowne. W tym czasie byliśmy pozamykani w czterech ścianach i musieliśmy utrzymywać formę ćwicząc w domu…
I co, i co było dalej?!?
przeczytaj więcej na www.redbull.com